Produktów służących do wybielania zębów jest teraz w sklepach mnóstwo. Każdy z nich jest wychwalany i mocno reklamowany przez swojego producenta, ale ludzie już nie wierzą i nie ufają w pełni tym wszystkim hasłom, dlatego wolą wcześniej się upewnić, jakie działanie zapewnią im poszczególne środki. Chcą sprawdzić, jak działają takie paski na wybielanie zębów, bo niegdyś to one były najczęściej stosowanym produktem przez wszystkich tych, którym marzył się hollywoodzki uśmiech. Czy ta metoda dalej jest więc efektywna?
Efektywność pasków wybielających
Przezroczyste i dość niewielkie paski dostępne są w większych opakowaniach, w których przeważnie znajduje się przynajmniej kilka lub kilkanaście takich pasków (w zależności od konkretnego zestawu). Można je kupić w drogeriach, aptekach oraz na popularnej stronie z aukcjami internetowymi, a ich cena waha się od kilkunastu do nawet kilkuset złotych. Bez wątpienia jest to jeden z prostszych sposobów na uzyskanie śnieżnobiałego uśmiechu, ponieważ zabieg przy użyciu pasków można wykonać spokojnie w swoim domu. Same paski nasączone są przeważnie specjalnym żelem o działaniu wybielającym, który ma wywołać właśnie wybielanie zębów. Aby tak się stało, należy przyłożyć pasek do zębów i go docisnąć, by mocno się on przykleił i nie odpadł.
Jaki kolor zębów?
Trzeba tak zrobić i z górną, i z dolną szczęką, pozostawiając przyklejone paski na zębach na około pół godziny. Zabieg trzeba powtarzać dwa razy dziennie, wykonując go rano i wieczorem oraz zawsze trzymając się optymalnego czasu trzymania pasków. Pierwsze efekty powinny pojawić się już po kilku dniach, kiedy to odcień zębów stanie się o wiele jaśniejszy, przypominając już czystą biel. Kuracja może trwać najdłużej dwa tygodnie, jednak nie wolno jej powtarzać zbyt często. Radzi się, bo wykonywać ją średnio co pół roku, bo zbyt częste wybielanie zębów takimi paskami może mocno osłabić i uszkodzić szkliwo. Im będzie ono delikatniejsze, tym bardziej stanie się podatne na uszkodzenia i pewne choroby czy dolegliwości.
Nasze zęby muszą być dokładnie oczyszczone, zanim włożymy do ust odrobinę oleju. Gdy już je umyjemy, weźmy zwykłą łyżkę stołową i nałóżmy na nią porcję oleju kokosowego. Wsadźmy ją do buzi i ssijmy olej przez ok. 10 minut. Korzystajmy z niego tak, jak ze zwykłej gumy do żucia, przeżuwając go bezustannie. Rozkładajmy go przy tym równomiernie po całej jamie ustnej, by olej mógł zadziałać dokładnie i jednolicie.