Będąc nałogowym palaczem warto zastanowić się nad skuteczną metodą ich rzucenia, a jeśli to nie wychodzi to pomyśleć nad „mniejszym złem”, którym zdają się być e-papierosy. Moda na e-palenie weszła do Polski w roku 2010 i szybko znalazła sobie wielu zwolenników, bo do dnia dzisiejszego liczba osób aktywnie używających e-papierosy wynosi ponad 2mln, a każdego dnia przybywa chętnych. Dym tytoniowy zawiera ponad 5 tysięcy toksycznych związków, a wśród nich kilkadziesiąt jest silnie rakotwórczych więc oczywistym jest, że para imitowana przez elektroniczne papierosy jest znacznie mniej szkodliwa choć coraz więcej badań udowadnia, że w ogóle nie wpływa źle na ludzki organizm.

Składniki chmury

Główne składniki owej pary to glikol propylenowy i gliceryna, które jak wiadomo nie figurują na żadnej liście substancji szkodliwych i wdychanie ich jest całkowicie bezpieczne. „Waperzy” (osoby palące e-papierosy) dostrzegają wiele pozytywów nie tylko w kwestii zdrowia, ale także estetyki ponieważ od momentu przejścia na e-palenie zauważyli, że zniknął tzw. „kaszel palacza”, a dodatkowe zalety to świeży oddech, lepszy zapach skóry i ubrań (odór dymu tytoniowego odchodzi w niepamięć), a dodatkowo poprawiają się zmysły węchu i smaku, które podczas palenia papierosów nie działają tak jak powinny. Palacze, którzy przeszli na e-papierosy są zadowoleni ponieważ korzystanie z nich wiąże się z wygodą – „wapowanie” (zaciąganie się parą imitowaną przez elektronicznego papierosa) możliwe jest w pomieszczeniach czyli praktycznie wszędzie np. szkole, pracy, bibliotece więc nie jest konieczne marnowanie czasu na przerwach by „puścić dymka”. Lekarze udowodnili, że w przypadku e-palenia nie występuje problem biernego palenia więc jest to całkowicie bezpieczne dla osób trzecich!

Jak to jest być e-palaczem?

Stając się e-palaczem nie szkodzimy własnemu zdrowiu tak jak w przypadku klasycznego palenia, ale także jesteśmy bardziej przydatni dla środowiska, bo zaśmiecanie parków i chodników niedopałkami i paczkami po fajkach nie jest dłużej problemem, a e-papieros nazywany jest również „bezpiecznym” ponieważ nie niesie za sobą ryzyka wywołania pożaru dlatego, że nie trzeba używać ognia by go odpalić. E-papierosy powinny być tylko i wyłącznie środkiem wspomagającym rzucanie palenia, a nie nowym uzależnieniem bo najważniejsze w życiu jest być zdrowym! Droga do sukcesu czyli rzucanie palenia jest trudna i wymaga poświęceń, ale tylko Ci którzy mimo porażek dalej będą starali się tego dokonać i wykażą się determinacją… wygrają i będą cieszyć się lepszym życiem!